Parafia Rzymskokatolicka
p.w. Św. Michała Archanioła
w Wojsławicach

Dnia 12 czerwca 2017 roku uczniowie klasy III Szkoły Podstawowej w Wojsławicach pojechali wraz z wychowawczyniami Elżbietą Łopocką i Alicją Kwiatoń oraz ks. Zbigniewem Kasprzykiem proboszczem parafii w Wojsławicach, na wycieczkę, która przebiegła trasą Wąwolnica – Kazimierz – Janowiec. Wszystkim dzieciom towarzyszyli rodzicie lub inni bliscy. Na ten dzień wszyscy czekali z niecierpliwością, aby podziękować Bogu za dar Pierwszej Komunii Świętej.

Pierwszym etapem pielgrzymki była Msza święta odprawiona w Wąwolnicy w kaplicy Matki Bożej Kębelskiej, przez ks. Zbigniewa, któremu posługiwali ministranci i dziewczynki ze scholii z klas III, natomiast grą na gitarze akompaniowała Elżbieta Łopocka. Podczas Mszy świętej wszyscy mogli usłyszeć kazanie wygłoszone przez tamtejszego ks. infuł. Jana Pęzioła, z którego dowiedzieli się o historii parafii w Wąwolnicy, o objawieniach i cudach dokonanych przez Matkę Bożą Kębelską. Po Mszy świętej uczestnicy zwiedzili wnętrze kościoła parafialnego, któremu Ojciec Święty Jan Paweł II w dowód uznania dla Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej  nadał tytuł Bazyliki Mniejszej, a także zobaczyli ołtarz na placu Maryjnym oraz znajdujących się tam 15 białych krzyży symbolizujących tajemnice różańca.

Na koniec wizyty w Wąwolnicy pielgrzymi odwiedzili kaplicę objawienia Matki Bożej Kębelskiej w Kęble. To tu, jak mówi kronika parafialna, wśród lasów, gdzie znajdowała się figura Matki Bożej, Tatarzy rozbili obóz, gromadzili łupy i więzili jeńców. Noc na ogromnym głazie ustawili Matkę Bożą wyszydzali ją na oczach uwięzionych. Wtedy nad Matką Boską ukazała się jasność i figura uniosła się w górę i zatrzymała na lipie. Na ten widok Tatarzy uciekli zostawiając łupy, a figura Matki Bożej wróciła na kamień. Wtedy to dziedzic Otto Jastrzębczyk wybudował drewniany kościół, w którym znajdowała się cudowna figura. Obecnie istniejąca kaplica wybudowana została w 2008 roku jako wotum na 730 – lecie objawień.

Następnym punktem programu było zwiedzanie z przewodnikiem Kazimierza Dolnego. Pan Rajmund w sposób ciekawy i dowcipny opowiadał wszystkim o wieży strażniczej zwanej basztą, o łaźni dzięki której Rosjanie wygrali wojnę a armią wszy, o historii bezpańskiego psa, który jest upamiętniony w figurce na Rynku. Wszyscy obejrzeli również ruiny zamku, wdrapali się na Górę Trzech Krzyży, która powstała na pamiątkę  uratowania miasta przed zarazą. Pielgrzymi wysłuchali opowieści o Rynku Kazimierskim, kamienicach braci Przybyłów, zabytkowej studni. Warto wspomnieć, że uwagi wszystkich przyciągną plan filmowy, kręconego właśnie na Rynku Kazimierskim znanego serialu telewizyjnego, a na nim bardzo znani aktorzy.

Po tych fascynujących wydarzeniach odbył rejs statkiem na drugą stronę Wisły do Janowca. Tu czekała na wszystkich niespodzianka, przewóz grupy ciuchcią z przystani pasażerskiej na zamek w Janowcu. Obiekt ten wybudowany został przez rodzinę Firlejów, następnie przejęty przez Lubomirskich, którzy dobudowali renesansową górę i kaplicę. Niestety zamek został zniszczony przez wojny, jednak mimo to odnaleźć w nim można wiele elementów jego dawnej świetności spośród opowiedzianych przez przewodnika legend, najbardziej ciekawa dla dzieci okazała się ta, o ukrytym gdzieś w ruinach skarbie, którego po dziś dzień nikt nie znalazł.

Ostatnim zwiedzonym miejscem był dwór szlachecki, mimo, że oglądany tylko z zewnątrz i tak zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Nieopodal domu ziemiańskiego były budynki gospodarcze stodoła i spichlerz.

Tak oto upłyną cały dzień na zwiedzaniu miejsc wcześniej nieznanych, a jakże pięknych i ciekawych. Mimo zmęczenia drogę powrotną uświetniły dziecięce relacje z przeżytego dnia i śpiew przez nie piosenek.

tekst Anna Kowalczuk
foto Marek Wepa

 

Msze Święte

Niedziele i święta

9:00; 10:30; 12:00; 17:00 (zimą 16:00)

Dni powszednie:

8:00 i 17:00 (zimą 16:00)